PŁYTY A-Z  :                                                    
│  B  │ C │ D │ E │ F │ G │ H │  J  K │ L│ M│ N │ O P │ Q │ R │  T  │  U  │   │ W  Y Z

2020/12/03

PREMIERA: Gabriel Latchin Trio "I'll Be Home for Christmas"

 

 Koniec każdego roku od zawsze przynosi rozmaite płyty nawiązujące swym klimatem do Świąt Bożego Narodzenia. Pośród nich znajdziemy zarówno albumy zawierające mniej lub bardziej ciekawe interpretacje świątecznych standardów jak utwory premierowe utrzymane w stylistyce christmas.
Są też płyty świąteczne, których dzięki ich uniwersalności doskonale słucha się przez cały rok. Do tej właśnie grupy należy album jazzowego tria prowadzonego przez brytyjskiego pianistę Gabriela Latchina.
Artysta zadebiutował w 2018 roku znakomicie przyjętą przez krytyków i miłośników jazzu płytą "Introducing Gabriel Latchin Trio", a rok później wydana została druga płyta tria: "The Moon and I". Oba albumy zawierały zarówno odkrywcze interpretacje standardów jak własne kompozycje młodego artysty.
4 grudnia nakładem wytwórni Alys Jazz (podobnie jak poprzednie albumy pianisty), ukazał się trzeci album Gabriel Latchin Trio, tym razem wypełniony repertuarem świątecznym.
Na płycie "I'll Be Home for Christmas" znajdziemy takie tytuły jak m.in. "Winter Wonderland", "Jingle Bells", "White Christmas" czy "Silent Night".
Ich interpretacje i opracowania dalekie są jednak od powszechnie znanych wersji. Gabriel Latchin postanowił każdy z utworów wykonać w manierze innego ze swoich idoli, pośród których wymienia m.in. Billa Evansa, Ahmada Jamala i Cedara Waltona.
Artyście towarzyszą kontrabasista Dario Di Lecce i obecny w składzie tria od początku jego istnienia perkusista Josh Morrison.
Robert Ratajczak


______________________________________________
 
 
 
Gabriel Latchin Trio: I'll Be Home for Christmas
CD 2020, Alys Jazz AJ 1503

program:
  1. Winter Wonderland
  2. Jingle Bells
  3. Santa Claus Is Comin’ To Town
  4. I’ll Be Home For Christmas
  5. A Toast To Friends
  6. The Christmas Song (Chestnuts Roasting On An Open Fire)
  7. White Christmas
  8. God Rest You Merry, Gentlemen
  9. Have Yourself A Merry Little Christmas
10. Rudolph The Red-Nosed Reindeer
11. Silent Night

personel:
Gabriel Latchin - fortepian
Dario Di Lecce - kontrabas
Josh Morrison - perkusja

______________________________________________



materiały prasowe:

"I’ll Be Home for Christmas"
najnowszy album brytyjskiego pianisty Gabriela Latchina, prezentuje znane i popularne utwory bożonarodzeniowe, w oryginalnych aranżacjach.
Gabriel Latchin próbował wyobrazić sobie jak zabrzmiały by te kompozycje w wykonaniu jego muzycznych idoli: Cedara Waltona grającego "The Christmas Song" albo Ahmada Jamala wykonującego "Rudolph the Red-Nosed Reindeer".
Przede wszystkim założeniem było stworzenie jazzowego albumu w wykonaniu swingującego fortepianowego tria.
Gabriel Latchin zadebiutował w roku 2019 albumem "The Moon and I". 9 milionów odtworzeń na Spotify zaowocowało licznymi koncertami w Wielkiej Brytanii i Europie. Pianista stał się chętnie zapraszanym sidemanem i miał okazję występować między innymi z Christianem McBride podczas jego koncertów w londyńskim Wigmore Hall.
W składzie tria znajdziemy – poza liderem – perkusistę Josha Morrisona (Stacey Kent, Dave O’Higgins) oraz kontrabasistę Dario Di Lecce (George Garzone).
Jako ojciec trójki dzieci postanowił Gabriel Latchin zmierzyć się z klasycznymi piosenkami świątecznymi.

Większość z tych utworów powstała w latach 1930-40, w tym samym czasie co liczne jazzowe standardy. Nie mam wątpliwości, że te piękne melodie, które same w sobie również są już klasykami, warte są przypomnienia i słuchania nie tylko w czasie Bożego Narodzenia” – mówi Gabriel Latchin.


Liner notes
The celebration of Christmas has a timeless and unwavering connection to music. The rich history linking them goes back many centuries and is ever evolving: new songs are continually being added to the canon.
The beloved music of this winter festival is deeply linked to our social and family traditions, whilst also reflecting the changing cultural tapestry of our times. Speaking personally, becoming a father has brought the magic of the season to the fore, and is one of the reasons I wished to make this album.
As a jazz musician, my choice of Christmas repertoire, unsurprisingly, tends towards the American Songbookstyle tunes that have proven to be perfect vehicles for improvisation for generations. In fact, many of these festive songs were written in the 1930s and ‘40s, the same era as the classic jazz standards themselves, and by some of the same composers. I have no doubt that melodies as beautiful as “The Christmas Song” or “Have Yourself a Merry Little Christmas” would be enjoyed year round were Christmas not in the title. To this selection I have added two perennial carols that are personal favourites of mine, and one original composition, a dedication to friendship.
If Christmas is the principal narrative of this record, then the subtext would be my approach to each song. I set myself the exciting challenge of presenting these well-known tunes through the eyes of my musical idols.
For example, how might Bill Evans approach “I’ll Be Home for Christmas”? What would Ahmad Jamal do with “Rudolph the Red-Nosed Reindeer”? Others include Herbie Hancock, Phineas Newborn, Barry Harris, Cedar Walton and Thelonious Monk.
The extent to which this was successful remains for the listener to decide. The influence of the masters of the jazz piano tradition upon my own playing is overt. But, the shades of their music that appear here come from a place of honesty, love and deep study, and I cannot help but be a product of all the music that I have absorbed over the years.
There are many people to thank for helping me to realise this album. Firstly, the wonderful musicians with whom I’m fortunate to work, Josh and Dario.
Their contribution to this music goes well beyond the record date. Special thanks also to Simon Hendry, Sue Edwards, George Woodger, Sam Braysher and everyone else involved along the way.
Most importantly, of course, thank you to my loving wife, Brigid, without whose support and encouragement this record would have remained merely an idea. Finally, I would like to dedicate this album to our three young children, Arthur, Oscar and Mairi. May their days be merry and bright.