W każdym gatunku muzycznym są artyści, których twórczość wpływa na rozwój danego stylu.
W jazzie bez wątpienia dotyczy to Szweda Esbjörna Svenssona znanego głównie dzięki formacji e.s.t. (Esbjörn Svensson Trio).
Jako pianista i kompozytor Svensson na nowo zdefiniował estetykę tria fortepianowego i zainspirował całe rzesze muzyków na całym świecie.
Jego wpływy wybrzmiewają do dziś, już w drugim i trzecim pokoleniu muzyków.
Miłośnicy jazzu także nie zapominają o Svenssonie.
"HOME.S." to jedyny solowy album Esbjörna Svenssona, a istnienie takiego nagrania i jego odkrycie ponad dekadę po jego powstaniu jest prawdziwą sensacją.
Od początku lat 90-tych Svensson skupiał swoją twórczość i działalność nagraniową niemal wyłącznie na pracy z e.s.t..
Dostępne obecnie nagrania są nie tylko pierwszymi, ale praktycznie jedynymi, które pokazują Svenssona w innej niż trio konwencji: intymnej i skoncentrowanej wyłącznie na własnej grze.
Muzyka zawarta na "HOME.S." powstała w domu Esbjörna Svenssona w Szwecji, zaledwie kilka tygodni przed jego nagłą śmiercią 14 czerwca 2008 roku.
Przez cały czas muzyka leżała niesłyszana i nieodkryta na twardym dysku w osobistym archiwum jego żony Evy Svensson.
"HOME.S." składa się z dziewięciu utworów fortepianowych, skomponowanych fragmentów pełnych unikatowego, melodyjnego stylu improwizacji Svenssona.
To bardzo intymna, uduchowiona i osobista muzyka.
Album ukazał się 18 listopada
na podst.tekstu prasowego