17 marca 2020 roku Francuzi weszli do izolacji.
Kilka dni później ku uciesze wszystkich, kilku pisarzy opublikowało swoje „dzienniki izolacji” w sieci.
Z przerażeniem oczekiwaliśmy nadmiernej ilości tego typu literatury do końca roku.
Na szczęście tak się nie stało, a wręcz przeciwnie; większość książek skupiała się na prawie wszystkim poza pandemią.
O dziwo, nie dostrzegaliśmy tam masek i innych uciążliwych w tym okresie obostrzeń.
Czy to z powodu nudy, wstrętu, czy gniewu związanego z wprowadzonymi restrykcjami, w tym godziny policyjnej - ten świat masek i środków sanitarnych stał się prawdziwym kulturowym i artystycznym tabu.
Doświadczenia pandemii są nie tylko częścią naszej rzeczywistości, są one jednakowo doświadczane przez duszę.
To pierwsza współpraca, zgodnie z obowiązkiem izolacji zaaranżowana na odległość między pianistką, organistką i kompozytorką Delphine Dora (w domu) a pisarzem Pacôme Thiellement (telefonicznie).
"Un monde sans dehors / Un dehors sans monde" to elektroniczno-gnostyczna, melodyjna i alchemiczna opera.
tekst prasowy
Album ukazał się 20 maja nakładem francuskiej wytwórni Carton Records.
Album ma swój specyficzny, chłodny i ascetyczny klimat -chwilami przerażający, innym razem nostalgiczny. To także znakomity dokument związany z okresem izolacji i związanymi z nim inspiracjami dwojga francuskich artystów.