PŁYTY A-Z  :                                                    
│  B  │ C │ D │ E │ F │ G │ H │  J  K │ L│ M│ N │ O P │ Q │ R │  T  │  U  │   │ W  Y Z

2022/04/01

PREMIERA: Niechęć "Unsubscribe"




Dziesięć lat zespołu Niechęć!

W tegoroczne prima aprilis mija 10 lat od fonograficznego debiutu Niechęci.
1 kwietnia ukazały się oba dotychczasowe albumy grupy: "Śmierć w miękkim futerku" (2012) oraz "Niechęć" (2016). 
Dwa lata później, także w kwietniu, zespół zarejestrował materiał na "Live at Jazz Club Hipnoza". 
10-te urodziny nie będą jednak pretekstem do celebrowania nostalgicznych jubileuszy.
Przeciwnie, dziś – 1 kwietnia 2022 roku – ukazuje się trzeci premierowy album Niechęci zatytułowany "Unsubscribe".
Album inny od dotychczasowych.
Jak mówią sami muzycy: "Do tej pory koncentrowaliśmy się na opowiadaniu osobistych historii, graliśmy „o sobie”. Tym razem postanowiliśmy „wyjść na zewnątrz”. Stworzyć muzykę, w której spróbujemy uchwycić nastrój (niełatwych) czasów, w których żyjemy. To nie miała być płyta o pandemii, o ekologii, o kryzysie politycznym, społecznym, klimatycznym, migracyjnym itd. Naszym filtrem była obserwacja ludzkiej psychiki. Chcieliśmy zrobić płytę o współczesnej neurozie, o towarzyszących nam wszystkim lękach, obawach. O życiu w realiach nieustającego chaosu, ciągłych zaskoczeń, zbyt szybkich zmian. Bez uciekania w łatwą publicystykę, zawsze koncentrując się na tym, co owe czasy „robią nam wszystkim w głowach”.
Nagrywana w samym środku lockdownu, z dala od cywilizacji, pośród pejzaży Kotliny Kłodzkiej, płyta okazała się swoistą terapią.
Stąd "Unsubscribe", czyli chęć wypisania się z przeładowanej bodźcami rzeczywistości, zatamowania nieustannego napływu informacji, szukania spokoju.
Współczesność znajduje tu ślad także w warstwie muzycznej.
Muzycy inspirowali się hip-hopem, trapem, elektroniką, techno.
Unikając oczywistych cytatów, operując subtelnymi nawiązaniami.
Bo "Unsubscribe" to jednocześnie najdojrzalsza płyta w dyskografii zespołu.
Dotąd zagoniona w poszukiwaniu granic własnej ekspresji Niechęć stawia na bardziej świadomą narrację.
Nie boi się ciszy, spokoju, przemyślanych aranżacji, średnich i wolnych temp…
Ale bez obaw: kto polubił zespół za bezprzykładny hałas, wciąż znajdzie go tu pod dostatkiem.
tekst prasowy


W warstwie muzycznej mamy do czynienia z muzyką pełną rozmaitych nawiązań. Oczywiście jazz i rock, ale też śmiało serwowana elektronika a nawet techno. Mimo to jest to wciąż ta sama Niechęć, którą znamy z poprzednich płyt, tylko jeszcze bardziej dojrzała, odważniejsza i szerzej otwarta na nowoczesne rozwiązania.