Stworzony i kierowany przez Adama Wakemana Jazz Sabbath, przekracza granice między jazzem a utworami, które zdefiniowały heavy metal.
50-letnia passa nieszczęść Jazz Sabbath zakończyła się w 2020 roku, kiedy w końcu ukazał się ich dawno zaginiony debiutancki album, udowadniając że utwory rozsławione przez zespół metalowy z Birmingham zostały napisane przez to jazzowe trio.
Teraz ponownie zjednoczeni po 52 latach Jazz Sabbath, wkroczyli do studia i dokończyli swój drugi album, który również został nagrany w 1969, ale ze względu na spory prawne z muzykiem sesyjnym musiał zostać porzucony i nigdy nie ujrzał światła dziennego... aż do teraz.
Po ujawnieniu kradzieży dokonanej przez zespół z Birmingham, Milton Keanes i jego koledzy mogą teraz zaprezentować te utwory w ich oryginalnej formie, uzupełnione o 52-letnie doświadczenie, wigor... i wściekłość.
Spokojny "Symptom Of The Universe", pełna 8-minutowa wersja "Paranoid" i oczywiście utwór, od którego tytułu nazwał się inny zespół.
Ponownie zjednoczeni Jazz Sabbath wyruszą w październiku w swoją pierwszą europejską trasę koncertową od 1969 roku.
Od 2020 roku wiele wiarygodnych źródeł podaje, że Milton Keanes to w rzeczywistości alter ego koncertowego klawiszowca Black Sabbath i Ozzy'ego Osbourne'a, Adama Wakemana. Adam nawet otwarcie twierdził w wywiadach, że to on wymyślił postać Miltona.
W konfrontacji z tymi twierdzeniami Milton Keanes odpowiedział jedynie: „Plagiat, kradzież tożsamości… te rzeczy są wciąż obecne w moim życiu od 1970 roku, więc obecnie nie zwracam na nie zbytniej uwagi”.
Człowiek stojący za tym projektem Milton Keanes, był gotów sprzymierzyć się z Adamem Wakemanem, który zmiksował album "Jazz Sabbath Vol.2".
Główny zespół nagraniowy tworzą Adam, Jerry Meehan (Robbie Williams) i Ash Soan (Adele, Cher itp.).
Album "Jazz Sabbath Vol.2", który ukaże się 22 kwietnia, nagrany został z udziałem 11 muzyków gościnnych i jest kontynuacją albumu zatytułowanego "Jazz Sabbath" (2020), który miał również specjalną edycję Mono Record Store Day.
Jazz Sabbath wyruszy w europejską trasę koncertową w październiku, stosownie zamykając tournee w Birmingham 26 listopada.
tekst prasowy
Pełna historia
(opublikowana w książeczce dołączonej do płyty)
W grudniu 1969 undergroundowe trio jazzowe Jazz Sabbath, odniosło w Londynie wielki sukces, po czym nagrało debiutancki album w Morgan Sound Studios. Premierę płyty zaplanowano na luty 1970. Muzycy nie wiedzieli jednak, że ich dalsze plany związane z wydaniem drugiej płyty, miały wkrótce runąć w gruzach.
W następstwie procesu sądowego wytoczonego przez gościnnie biorącego w sesji nagraniowej muzyka, zespół został zmuszony do zawieszenia nagrywania drugiego albumu.
Mając nadzieję że wszystko się wyjaśni, zespół postanowił opublikować debiutancki album, lecz znów doszło do katastrofy: lider Jazz Sabbath Milton Keanes, doznał poważnego zawału serca i… premiera albumu została anulowana przez menedżera wytwórni, który następnie spalił magazyn zawierający wszystkie wytłoczone już z kopie albumu by otrzymać pieniądze z ubezpieczenia.
W międzyczasie pewien zespół z Birmingham przerobił utwory Jazz Sabbath na wersje „metalowe” i wydał je jako swoje własne.
Wypisany ze szpitala Milton w oczekiwaniu na wynik procesu sądowego, nie był w stanie dochodzić swych praw.
Jeszcze bardziej frustrującym był fakt, że zespół który przywłaszczył sobie muzykę Miltona przybrał nazwę od jednego z jego utworów.
Ten zespół ciągle publikuje kolejne albumy z kompozycjami Miltona, a więc trzech członków Jazz Sabbath zdecydowało że czas z tym skończyć.
Jakiś czas temu Milton poleciał do Ameryki, aby zagrać w nowojorskich klubach jazzowych, lecz przez pomyłkę pojechał autobusem z Greyhound do Nowego Orleanu. Spędził 3 miesiące nie zdając sobie z tego sprawy i zastanawiając się, który z parków to Central Park.
Mieszkał w Nowym Orleanie przez 9 lat, grając z wieloma zespołami jako pianista jazzowy. W tym czasie wiele się nauczył i przezwyciężył strach przed trąbami grając jazz w stylu nowoorleańskim. Gotowy do ustatkowania się, nigdy jednak nie ubiegał się o Zieloną Kartę. Kiedy po prawie dekadzie Urząd Emigracyjny odkrył że Milton przebywa w USA nielegalnie, został on odesłany z powrotem do Wielkiej Brytanii.
Tutaj w 2019 roku odnalazł taśmy-matki debiutanckiego albumu Jazz Sabbath i opublikował materiał pod postacią płyty w 2020 roku.
Kiedy prawda wreszcie wyszła na jaw, zespół z Birmingham uznany został za szarlatanów, a Jazz Sabbath po 52 latach wrócili do studia by dokończyć nagrywanie swego drugiego albumu.
Album "Jazz Sabbath Vol.2" zawiera utwory które słyszeliście już wcześniej, jednak przedstawione są one w swych pierwotnych pełnych wigoru i agresji wersjach.