W Poznaniu trwa Era Jazzu, czyli kolejna odsłona wydarzenia, które od kilku lat odbywa się pod szyldem Aquanet Jazz Festival.
Jesienna Era Jazzu 2021 to cztery wydarzenia obfitujące w sześć koncertów mających miejsce w Auli Uniwersytetu im. A.Mickiewicza w Poznaniu oraz Sali Wielkiej Centrum Kultury Zamek w dniach 14-21 listopada.
W tym roku tradycyjną Galę Ery Jazzu, będącą zarazem prologiem całego Festiwalu uświetnił akustyczny duet Friend 'n' Fellow, który wystąpił 14 listopada w przestrzennej Auli UAM. (relacja: TUTAJ).
W kolejnych dniach w ramach realizowanego przez Erę Jazzu programu "Czas Komedy" w specjalnie przygotowanym repertuarze wystąpią: Jan Ptaszyn Wróblewski z zespołem i Ares Chadzinikolau (17 listopada), Espen Eriksen Trio i Grit Ensemble (20 listopada) oraz Piotr Schmidt Quartet (21 listopada).
Poniżej szczegółowy program Festiwalu oraz materiały prasowe:
Era Jazzu - Aquanet Jazz Festival
FRIEND ‘N FELLOW
Aquanet Jazz Gala
14.11.2021 g.19.oo Aula UAM – Poznań
JAN PTASZYN WRÓBLEWSKI
Moja słodka, europejska ojczyzna
17 listopada 2021 g.19.oo Aula UAM – Poznań
ARES CHADZINIKOLAU
Grand Piano Komeda
17 listopada 2021 g.19.oo Aula UAM – Poznań
ESPEN ERIKSEN Trio
Czas Komedy
20 listopada 2021 g.19.oo CK Zamek – Poznań
GRIT ENSEMBLE
Komeda Deconstructed
20 listopada 2021 g.19.oo CK Zamek – Poznań
PIOTR SCHMIDT Quartet
Tribute to Stańko & Komeda
21 listopada 2021 g.19.oo CK Zamek – Poznań
Jesienna Era Jazzu 2021 to cztery wydarzenia obfitujące w sześć koncertów mających miejsce w Auli Uniwersytetu im. A.Mickiewicza w Poznaniu oraz Sali Wielkiej Centrum Kultury Zamek w dniach 14-21 listopada.
W tym roku tradycyjną Galę Ery Jazzu, będącą zarazem prologiem całego Festiwalu uświetnił akustyczny duet Friend 'n' Fellow, który wystąpił 14 listopada w przestrzennej Auli UAM. (relacja: TUTAJ).
W kolejnych dniach w ramach realizowanego przez Erę Jazzu programu "Czas Komedy" w specjalnie przygotowanym repertuarze wystąpią: Jan Ptaszyn Wróblewski z zespołem i Ares Chadzinikolau (17 listopada), Espen Eriksen Trio i Grit Ensemble (20 listopada) oraz Piotr Schmidt Quartet (21 listopada).
Robert Ratajczak
Poniżej szczegółowy program Festiwalu oraz materiały prasowe:
Era Jazzu - Aquanet Jazz Festival
* 14.11.2021 g.19.00 - Aula UAM, Poznań
FRIEND ‘N FELLOW Aquanet Jazz Gala
* 17.11.2021 g.19.00 - Aula UAM, Poznań
JAN PTASZYN WRÓBLEWSKI Moja słodka, europejska ojczyzna
FRIEND ‘N FELLOW Aquanet Jazz Gala
* 17.11.2021 g.19.00 - Aula UAM, Poznań
JAN PTASZYN WRÓBLEWSKI Moja słodka, europejska ojczyzna
ARES CHADZINIKOLAU Grand Piano Komeda
* 20.11.2021 g.19.00 - CK Zamek, Poznań
ESPEN ERIKSEN Trio Czas Komedy
GRIT ENSEMBLE Komeda Deconstructed
* 21.11.2021 g.19.00 - CK Zamek, Poznań
PIOTR SCHMIDT Quartet Tribute to Stańko & Komeda
* 20.11.2021 g.19.00 - CK Zamek, Poznań
ESPEN ERIKSEN Trio Czas Komedy
GRIT ENSEMBLE Komeda Deconstructed
* 21.11.2021 g.19.00 - CK Zamek, Poznań
PIOTR SCHMIDT Quartet Tribute to Stańko & Komeda
materiały prasowe:
Gwiazdy Ery Jazzu
Jesienna edycja prestiżowej imprezy odbywa się w Poznaniu w dniach 14-21 listopada. Prezentowane są jedyne i niepowtarzalne projekty artystyczne : Aquanet Jazz Gala z gwiazdorskim udziałem duetu Friend‘n Fellow, zestaw komedowskich koncertów norweskiego Espen Eriksen Trio, kwartetu Piotra Schmidta, formacji Grit Ensemble, recitalu Aresa Chadzinikolau oraz premierowa prezentacja słynnego dzieła „Moja słodka, europejska ojczyzna” Krzysztofa Komedy w wykonaniu sekstetu Jana Ptaszyna Wróblewskiego.
FRIEND ‘N FELLOW
Aquanet Jazz Gala
14.11.2021 g.19.oo Aula UAM – Poznań
„Kto choć raz widział duet Friendn’Fellow wie, jak emocjonujące są ich występy" – rekomenduje jedyny w Polsce koncert Dionizy Piątkowski, szef Ery Jazzu. "Magiczny głos Constanze Friend i wirtuozerska gra na gitarze Thomasa Fellowa to gwarancja wielkiego wydarzenie artystycznego. Bo Friend’ n Fellow to jeden z najważniejszych zespołów akustycznego jazzu wokalnego, który obok kanadyjskiego duetu Tuck&Patti jest najpopularniejszym i najchętniej prezentowanym na najważniejszych estradach i festiwalach Europy“.
Wokalistka Constanze Friend określana jest często jako "śpiewająca Josephine Baker" a w jej muzyce doszukać można się oczywistych odniesień do stylistyki Sarah Vaughn, Elli Fitzgerald oraz Cassandry Wilson. Gitarzysta Thomas Fellow to muzyk o niewyczerpanej inwencji twórczej. Jest wybitnym gitarzystą akustycznym, uważanym jest za jednego z najlepszych akompaniatorów. Jako wirtuoz gitary doskonale odnajduje się zarówno w klasycznej muzyce koncertowej, jak i w jazzie, world-music oraz muzyce rozrywkowej. Od 1991 roku, w duecie Friend n‘ Fellow tworzą niezwykły nastrój i charakterystyczną stylistykę. Artyści często zapraszani są do udziału w koncertach takich gwiazd, jak DeeDee Bridgewater, Marianne Faithful czy Simpy Red oraz funkowego jazzmana Maceo Parkera. Wielkim sukcesem był także ich wspólny festiwalowy koncert z Ray‘em Charlesem na słynnym Jazzrally Dusseldorf Festival. Koncert ukazał ogromne możliwości interpretacyjne i repertuarowe zespołu i stał się okazją licznych zaproszeń duetu na najważniejsze festiwale i estrady świata. Entuzjastycznie przyjęto recitale w Londynie, Paryżu, Nowym Jorku, Pekinie, Wiedniu, Zurichu i Lucernie. Także premierowe koncerty Ery Jazzu w 2006 roku (w Poznaniu, Krakowie, Gdyni i Wrocławiu) zgromadziły komplety publiczności a media nie szczędziły duetowi wspaniałych recenzji oraz rekomendacji : „Duet Friend n‘ Fellow zrobił wszystko, co trzeba, by podbić serca polskiej publiczności" - pisano po koncertach Ery Jazzu. "Były rzewne jazzowe ballady i covery popowych przebojów. Takich owacji Filharmonia Narodowa nie słyszała już dawno: Friend n‘ Fellow zafundowali bowiem słuchaczom niezwykłą przejażdżkę na stylistycznej karuzeli, pełną nieoczekiwanych zwrotów akcji i poczucia humoru. Koncert zakończyły kilkukrotne bisy i owacja na stojąco“.
Wokalistka Constanze Friend określana jest często jako "śpiewająca Josephine Baker" a w jej muzyce doszukać można się oczywistych odniesień do stylistyki Sarah Vaughn, Elli Fitzgerald oraz Cassandry Wilson. Gitarzysta Thomas Fellow to muzyk o niewyczerpanej inwencji twórczej. Jest wybitnym gitarzystą akustycznym, uważanym jest za jednego z najlepszych akompaniatorów. Jako wirtuoz gitary doskonale odnajduje się zarówno w klasycznej muzyce koncertowej, jak i w jazzie, world-music oraz muzyce rozrywkowej. Od 1991 roku, w duecie Friend n‘ Fellow tworzą niezwykły nastrój i charakterystyczną stylistykę. Artyści często zapraszani są do udziału w koncertach takich gwiazd, jak DeeDee Bridgewater, Marianne Faithful czy Simpy Red oraz funkowego jazzmana Maceo Parkera. Wielkim sukcesem był także ich wspólny festiwalowy koncert z Ray‘em Charlesem na słynnym Jazzrally Dusseldorf Festival. Koncert ukazał ogromne możliwości interpretacyjne i repertuarowe zespołu i stał się okazją licznych zaproszeń duetu na najważniejsze festiwale i estrady świata. Entuzjastycznie przyjęto recitale w Londynie, Paryżu, Nowym Jorku, Pekinie, Wiedniu, Zurichu i Lucernie. Także premierowe koncerty Ery Jazzu w 2006 roku (w Poznaniu, Krakowie, Gdyni i Wrocławiu) zgromadziły komplety publiczności a media nie szczędziły duetowi wspaniałych recenzji oraz rekomendacji : „Duet Friend n‘ Fellow zrobił wszystko, co trzeba, by podbić serca polskiej publiczności" - pisano po koncertach Ery Jazzu. "Były rzewne jazzowe ballady i covery popowych przebojów. Takich owacji Filharmonia Narodowa nie słyszała już dawno: Friend n‘ Fellow zafundowali bowiem słuchaczom niezwykłą przejażdżkę na stylistycznej karuzeli, pełną nieoczekiwanych zwrotów akcji i poczucia humoru. Koncert zakończyły kilkukrotne bisy i owacja na stojąco“.
JAN PTASZYN WRÓBLEWSKI
Moja słodka, europejska ojczyzna
17 listopada 2021 g.19.oo Aula UAM – Poznań
Jan „Ptaszyn“ Wróblewski - najbarwniejsza postać polskiego jazzu, niekwestionowany lider i “dobry duch” życia jazzowego w Polsce. Saksofonista tenorowy i barytonowy a także kompozytor, aranżer i dyrygent. Publicysta, krytyk, dziennikarz radiowy. Edukację muzyczną rozpoczął jeszcze w Kaliszu, po maturze przeniósł się do Poznania i rozpoczął studia na Wydziale Mechanizacji Rolnictwa Politechniki Poznańskiej. Atmosfera w Poznaniu i klubach studenckich lat 50-tych zachęcała do wspólnego muzykowania; prowadził własny zespół i współpracował z Kwintetem Jerzego Miliana. Na profesjonalnej scenie zadebiutował w 1956 roku wraz z Sekstetem Krzysztofa Komedy. Z zespołem Komedy wziął udział w latach 1956-57 w historycznych festiwalach jazzowych w Sopocie.
Po pięćdziesięciu latach Jan „Ptaszyn” Wróblewski wraz ze swoim sekstetem przygotował album „Moja słodka europejska ojczyzna” - muzyczną wizję zjednoczonej Europy w dziele „Meine Süße Europäische Heimat” Krzysztofa Komedy. Muzyka Krzysztofa Komedy do sesji „Meine süsse Europäische Heimat: Dichtung und jazz aus Polen” powstała w 1967 roku jako jeden z jego ostatnich projektów zrealizowanych przed wyjazdem do USA. Wybitny krytyk jazzu i producent Joachim-Ernsta Berendt – wtedy szef działu niemieckiej rozgłośni SWF- w ramach serii płytowej „Jazz und Lyrik” zamówił u Komedy muzykę, która byłaby ilustracją do interpretacji polskiej poezji. Ideą było połączenie polskiej poezji (przetłumaczonej przez wybitnego badacza polskiej literatury Karla Dedeciusa) z muzyką Krzysztofa Komedy. Scenariusz projektu stworzył sam Krzysztof Komeda dobierając 24 wiersze i grupując je w 13 kompozycji. Były pośród nich m.in. wiersze Wisławy Szymborskiej, Czesława Miłosza, Zbigniewa Herberta, Tadeusza Różewicza, Kazimierza Przerwy-Tetmajera, Adama Ważyka i Stanisława Grochowiaka. Powstała wtedy muzyka pełna pięknych melodii, doskonale zintegrowana z tekstem odczytywanym przez aktora Helmuta Lohnera i zagrana przez kwintet, ówczesnych, jazzowych gwiazd (Krzysztof Komeda, Tomasz Stańko, Zbigniew Namysłowski, Roman Dyląg , Rune Carlsson). Krzysztof Komeda uznawał ten zbiór za swoje „najważniejsze i najpiękniejsze muzyczne dzieło“.
„Pełna ścieżka muzyczna z tego projektu nigdy nie została jednak nagrana" – wyjaśnia genezę koncertu Dionizy Piątkowski. "Jan „Ptaszyn” Wróblewski po wielu latach dokończył dzieło przyjaciela, realizując całość po raz pierwszy w czysto instrumentalnej formie. Mając dostęp do oryginalnych, zachowanych partytur Komedy, bazował jednak głównie na niemieckim nagraniu dzięki czemu ‘Ptaszynowi” wspaniale udało się wydobyć słowiańsko-liryczny pierwiastek Komedy”. Wersję „koncertową” sekstet Jana „Ptaszyna” Wróblewskiego przedstawi – po raz pierwszy w Poznaniu - podczas gali Ery Jazzu“.
Po pięćdziesięciu latach Jan „Ptaszyn” Wróblewski wraz ze swoim sekstetem przygotował album „Moja słodka europejska ojczyzna” - muzyczną wizję zjednoczonej Europy w dziele „Meine Süße Europäische Heimat” Krzysztofa Komedy. Muzyka Krzysztofa Komedy do sesji „Meine süsse Europäische Heimat: Dichtung und jazz aus Polen” powstała w 1967 roku jako jeden z jego ostatnich projektów zrealizowanych przed wyjazdem do USA. Wybitny krytyk jazzu i producent Joachim-Ernsta Berendt – wtedy szef działu niemieckiej rozgłośni SWF- w ramach serii płytowej „Jazz und Lyrik” zamówił u Komedy muzykę, która byłaby ilustracją do interpretacji polskiej poezji. Ideą było połączenie polskiej poezji (przetłumaczonej przez wybitnego badacza polskiej literatury Karla Dedeciusa) z muzyką Krzysztofa Komedy. Scenariusz projektu stworzył sam Krzysztof Komeda dobierając 24 wiersze i grupując je w 13 kompozycji. Były pośród nich m.in. wiersze Wisławy Szymborskiej, Czesława Miłosza, Zbigniewa Herberta, Tadeusza Różewicza, Kazimierza Przerwy-Tetmajera, Adama Ważyka i Stanisława Grochowiaka. Powstała wtedy muzyka pełna pięknych melodii, doskonale zintegrowana z tekstem odczytywanym przez aktora Helmuta Lohnera i zagrana przez kwintet, ówczesnych, jazzowych gwiazd (Krzysztof Komeda, Tomasz Stańko, Zbigniew Namysłowski, Roman Dyląg , Rune Carlsson). Krzysztof Komeda uznawał ten zbiór za swoje „najważniejsze i najpiękniejsze muzyczne dzieło“.
„Pełna ścieżka muzyczna z tego projektu nigdy nie została jednak nagrana" – wyjaśnia genezę koncertu Dionizy Piątkowski. "Jan „Ptaszyn” Wróblewski po wielu latach dokończył dzieło przyjaciela, realizując całość po raz pierwszy w czysto instrumentalnej formie. Mając dostęp do oryginalnych, zachowanych partytur Komedy, bazował jednak głównie na niemieckim nagraniu dzięki czemu ‘Ptaszynowi” wspaniale udało się wydobyć słowiańsko-liryczny pierwiastek Komedy”. Wersję „koncertową” sekstet Jana „Ptaszyna” Wróblewskiego przedstawi – po raz pierwszy w Poznaniu - podczas gali Ery Jazzu“.
ARES CHADZINIKOLAU
Grand Piano Komeda
17 listopada 2021 g.19.oo Aula UAM – Poznań
Muzyczne spotkanie ze „światem Komedy” ubiera Ares Chadzinikolau – Grek polskiego pochodzenia, poznański muzyk, malarz i poeta - w interesujące, autorskie interpretacje znanych kompozycji. Ten greek-jazzowy patos staje się motywem i sprawcą całej sesji, bo Ares Chadzinikolau jest wrażliwym, jazzowym pianistą, zawieszonym artyzmem między tym, co słowiańskie, liryczne i heroiczne, a tym co jest najmocniejsze w jego greckiej naturze: pogodnej melodyce, rozbawionym rytmie i przebojowej wręcz pieśni.
Ares Chadzinikolau jest synem wybitnego greckiego poety Nicosa Chadzinikolau (1935- 2009). Stąd, poza muzyką, niezwykle ważną jest dla artysty także literatura. Wydał kilkadziesiąt książek, przetłumaczył kilkanaście tomów greckiej i polskiej poezji, nagrał kilkanaście płyt, utworzył autorską szkołę pianistyczną dla szkół muzycznych, jego obrazy eksponowane były na wystawach w Grecji, Niemczech i Polsce. Nade wszystko jest liderem znaczących formacji : grającej greek-reggae Ares & The Tribe, tworzącej greek-jazz Ares Chadzinikolau Trio oraz licznych swoich solowych projektów.
Tym razem Ares Chadzinikolau przestawia się jako impresyjny i zauroczony życiem, światem i kulturą poeta i namiętny pianista, który swoją wirtuozerię i talentem na nowo buduje świat dźwięków, otoczony – tym razem - autorską interpretacją słynnym kompozycji Krzysztofa Komedy Trzcińskiego. Dodanie do poetyckiej iluzji improwizowanego jazzu stworzyło ciekawy projekt, który wart jest estradowej prezentacji. Muzyczne spotkanie ze „światem Komedy” ubiera pianista w interesujące, autorskie interpretacje znanych kompozycji ( m.in. „Astigmatic”, ”Kattorna", ”Svantetic”, tematy z filmów „Dwaj ludzie z szafą” i „Riot” oraz najpopularniejszą kołysankę z „Rosemary’s Baby”). Solowe impresje pianisty - z jakimś ważnym, artystycznym przesłaniem - są przez to niezwykle dojrzale i przemyślane. Teraz przygotowane z doborowym, komedowskim kluczem repertuarowym.
Ares Chadzinikolau jest synem wybitnego greckiego poety Nicosa Chadzinikolau (1935- 2009). Stąd, poza muzyką, niezwykle ważną jest dla artysty także literatura. Wydał kilkadziesiąt książek, przetłumaczył kilkanaście tomów greckiej i polskiej poezji, nagrał kilkanaście płyt, utworzył autorską szkołę pianistyczną dla szkół muzycznych, jego obrazy eksponowane były na wystawach w Grecji, Niemczech i Polsce. Nade wszystko jest liderem znaczących formacji : grającej greek-reggae Ares & The Tribe, tworzącej greek-jazz Ares Chadzinikolau Trio oraz licznych swoich solowych projektów.
Tym razem Ares Chadzinikolau przestawia się jako impresyjny i zauroczony życiem, światem i kulturą poeta i namiętny pianista, który swoją wirtuozerię i talentem na nowo buduje świat dźwięków, otoczony – tym razem - autorską interpretacją słynnym kompozycji Krzysztofa Komedy Trzcińskiego. Dodanie do poetyckiej iluzji improwizowanego jazzu stworzyło ciekawy projekt, który wart jest estradowej prezentacji. Muzyczne spotkanie ze „światem Komedy” ubiera pianista w interesujące, autorskie interpretacje znanych kompozycji ( m.in. „Astigmatic”, ”Kattorna", ”Svantetic”, tematy z filmów „Dwaj ludzie z szafą” i „Riot” oraz najpopularniejszą kołysankę z „Rosemary’s Baby”). Solowe impresje pianisty - z jakimś ważnym, artystycznym przesłaniem - są przez to niezwykle dojrzale i przemyślane. Teraz przygotowane z doborowym, komedowskim kluczem repertuarowym.
ESPEN ERIKSEN Trio
Czas Komedy
20 listopada 2021 g.19.oo CK Zamek – Poznań
Kolejny projekt przedstawiający geniusz muzyki Krzysztofa Komedy. Norweskie Espen Eriksen Trio przedstawi premierowy program „Czas Komedy” i do swojego repertuaru włączy impresje-kompozycje Krzysztofa Komedy-Trzcińskiego wraz z premierowym wykonaniem specjalnie dedykowanego utworu „Komeda”. Norweskie Espen Eriksen Trio –jest sztandarowym zespołem doskonale oddającym cały kreatywny, artystyczny oraz wizerunkowy obraz dzisiejszego “scandinavian touch of jazz”. Prestiżowy brytyjski magazyn The Milk Factory porównał trio Espena Eriksena do zespołu Torda Gustavsena i trio E.S.T. Esbjörna Svenssona, ale „poziom przejrzystości i wszechstronności sprawia, że trio jest całkowicie wyjątkowe”.
Liderem trio jest pianista i kompozytor Espen Eriksen, który w 2007 roku zaprosił do współpracy kontrabasistę Larsa Tormoda Jenseta oraz perkusistę Andreasa Bye’a. Nim pianista zdecydował się na autorskie trio jego solowe koncerty entuzjastycznie przyjmowano na festiwalowych estradach a muzykę i wirtuozerię konfrontowano z pianistyka Esbjørna Svenssona i Torda Gustavsena. Espen Eriksen błyskawicznie dołączył do elity skandynawskiego jazzu i stał się sensacją europejskich festiwali. Krystalizację stylu oraz konsekwencję artystyczną Espen Eriksen odnalazł w autorskim trio. Początkowo zespół wtapiał się swoją muzyką w estetykę skandynawskiego jazzu, by wraz z debiutanckim albumem “You Had Me At Goodbye” (2010) stać się sensacją na lokalnym rynku i wiodącym zespołem dla Rune Grammofon Records. Realizowane w tej oficynie albumy stanowią doskonały dokument nie tylko kreacji Espen Eriksen Trio, ale także oczywistej jazzowej estetyki, jaką lansuje stylistyka wytwórni. Espen Eriksen Trio zaproponowało muzykę określaną często jako nordicsound, z wielobarwnymi brzmieniami szukającymi odniesień do europejskiej klasyki, nowoczesnego jazzu i skandynawskich skojarzeń. Stąd sporo w muzyce Trio melancholijnej zadumy, jazzowej, wirtuozerskiej improwizacji oraz pogodnych i melodyjnych impresji.Ich jazz opiera się na bardzo melodyjnych strukturach kreowane niezwykle ascetycznym podejściem do muzycznej faktury. Koncepcja artystyczna określana przez muzyków jako „im mniej tym lepiej” stała się zgrabnym syndromem koncepcji jazzu Trio. Koncertem „Czas Komedy” Espen Eriksen Trio przedstawi autorską wizję kompozycji Krzysztofa Komedy-Trzcińskiego.
Liderem trio jest pianista i kompozytor Espen Eriksen, który w 2007 roku zaprosił do współpracy kontrabasistę Larsa Tormoda Jenseta oraz perkusistę Andreasa Bye’a. Nim pianista zdecydował się na autorskie trio jego solowe koncerty entuzjastycznie przyjmowano na festiwalowych estradach a muzykę i wirtuozerię konfrontowano z pianistyka Esbjørna Svenssona i Torda Gustavsena. Espen Eriksen błyskawicznie dołączył do elity skandynawskiego jazzu i stał się sensacją europejskich festiwali. Krystalizację stylu oraz konsekwencję artystyczną Espen Eriksen odnalazł w autorskim trio. Początkowo zespół wtapiał się swoją muzyką w estetykę skandynawskiego jazzu, by wraz z debiutanckim albumem “You Had Me At Goodbye” (2010) stać się sensacją na lokalnym rynku i wiodącym zespołem dla Rune Grammofon Records. Realizowane w tej oficynie albumy stanowią doskonały dokument nie tylko kreacji Espen Eriksen Trio, ale także oczywistej jazzowej estetyki, jaką lansuje stylistyka wytwórni. Espen Eriksen Trio zaproponowało muzykę określaną często jako nordicsound, z wielobarwnymi brzmieniami szukającymi odniesień do europejskiej klasyki, nowoczesnego jazzu i skandynawskich skojarzeń. Stąd sporo w muzyce Trio melancholijnej zadumy, jazzowej, wirtuozerskiej improwizacji oraz pogodnych i melodyjnych impresji.Ich jazz opiera się na bardzo melodyjnych strukturach kreowane niezwykle ascetycznym podejściem do muzycznej faktury. Koncepcja artystyczna określana przez muzyków jako „im mniej tym lepiej” stała się zgrabnym syndromem koncepcji jazzu Trio. Koncertem „Czas Komedy” Espen Eriksen Trio przedstawi autorską wizję kompozycji Krzysztofa Komedy-Trzcińskiego.
GRIT ENSEMBLE
Komeda Deconstructed
20 listopada 2021 g.19.oo CK Zamek – Poznań
Nowe oblicze mniej znanych kompozycje K. Trzcińskiego w ekskluzywnym „Komeda Deconstructed” przygotowała poznańską formację Grit Ensemble, traktująca jazz Komedy jako kreatywny eksperyment, którego strukturą jest współczesny język muzyczny a punktem odniesienia kompozycje wybitnego Wielkopolanina. Istotą brzmienia „Komeda Deconstructed” jest idea zespolenia nowego, akustycznego obrazu brzmieniowego kompozycji Komedy z ich elektronicznym pierwowzorem i pozostawienie muzykom formacji przestrzeni do improwizacji.
Grit Ensemble powstał w 2013 roku jako efekt wspólnej inicjatywy studentów, absolwentów i wykładowcy poznańskiej Akademii Muzycznej. Wraz z liderem – kontrabasistą Patrykiem Piłasiewiczem – stworzono interesujący kolektyw improwizatorów zafascynowanych muzyką Krzysztofa Komedy. Album „Komeda Deconstructed”, ukazał się w 2015 roku i stał ważnym epizodem w „komedowskiej” dyskografii. Muzycy Grit Ensemble stworzyli nową jakość na nowo odczytując, aranżując oraz prezentując mniej znane kompozycje K.Trzcińskiego. Album przedstawia nowe wersje „After Catastrophe”, „Okolice Peronów”, „Kraksa”, „Mój Stary”, „Sztandar / Cmentarz Remu”, „Jutro Premiera” oraz alternatywne wersje dwóch kompozycji „Cmentarz Remu” i „After Catastrophe”. Najbardziej „komedowska” jest słynna piosenka „Nim wstanie Dzień” - brawurowo zinterpretowana przez duet Krzysztof Dys - Patryk Piłasiewicz. Istotą brzmienia „Komeda Deconstructed” jest idea zespolenia nowego, akustycznego obrazu brzmieniowego kompozycji Komedy z ich elektronicznym pierwowzorem i pozostawienie muzykom formacji przestrzeni do improwizacji.
Formację Grit Ensemble tworzą Kacper Grzanka (trąbka, flugelhorn), Maciej Sokołowski (saksofon tenorowy), Piotr Rakowski (wibrafon), Piotr Scholz (gitara, ukulele), Andrzej Konieczny (perkusja, electronics), dwaj pianiści Jakub Królikowski i Krzysztof Dys oraz kontrabasista Patryk Piłasiewicz - wielbiciel i popularyzator muzyki Krzysztofa Komedy, Gila Evansa i Charlesa Mingusa, szukający dialogu między różnymi idiomami współczesnej ekspresji a tradycją jazzową. „To silna i chętna do pracy ekipa i mam nadzieję, że to, co się do tej pory wydarzyło, to pierwszy krok na naszej długiej drodze. Na razie zajmujemy się tylko Komedą, który jakby uśmiechnął się do nas z zaświatów. Nie planowaliśmy, że damy więcej koncertów i dokonamy nagrań, ale po kilku spotkaniach ludzie zaczęli pytać, czy to, co robimy, nagramy. I tak powstała myśl, że warto to zarejestrować" - mówił Patryk Piłasiewicz na krótko przed rejestracją albumu.
Grit Ensemble powstał w 2013 roku jako efekt wspólnej inicjatywy studentów, absolwentów i wykładowcy poznańskiej Akademii Muzycznej. Wraz z liderem – kontrabasistą Patrykiem Piłasiewiczem – stworzono interesujący kolektyw improwizatorów zafascynowanych muzyką Krzysztofa Komedy. Album „Komeda Deconstructed”, ukazał się w 2015 roku i stał ważnym epizodem w „komedowskiej” dyskografii. Muzycy Grit Ensemble stworzyli nową jakość na nowo odczytując, aranżując oraz prezentując mniej znane kompozycje K.Trzcińskiego. Album przedstawia nowe wersje „After Catastrophe”, „Okolice Peronów”, „Kraksa”, „Mój Stary”, „Sztandar / Cmentarz Remu”, „Jutro Premiera” oraz alternatywne wersje dwóch kompozycji „Cmentarz Remu” i „After Catastrophe”. Najbardziej „komedowska” jest słynna piosenka „Nim wstanie Dzień” - brawurowo zinterpretowana przez duet Krzysztof Dys - Patryk Piłasiewicz. Istotą brzmienia „Komeda Deconstructed” jest idea zespolenia nowego, akustycznego obrazu brzmieniowego kompozycji Komedy z ich elektronicznym pierwowzorem i pozostawienie muzykom formacji przestrzeni do improwizacji.
Formację Grit Ensemble tworzą Kacper Grzanka (trąbka, flugelhorn), Maciej Sokołowski (saksofon tenorowy), Piotr Rakowski (wibrafon), Piotr Scholz (gitara, ukulele), Andrzej Konieczny (perkusja, electronics), dwaj pianiści Jakub Królikowski i Krzysztof Dys oraz kontrabasista Patryk Piłasiewicz - wielbiciel i popularyzator muzyki Krzysztofa Komedy, Gila Evansa i Charlesa Mingusa, szukający dialogu między różnymi idiomami współczesnej ekspresji a tradycją jazzową. „To silna i chętna do pracy ekipa i mam nadzieję, że to, co się do tej pory wydarzyło, to pierwszy krok na naszej długiej drodze. Na razie zajmujemy się tylko Komedą, który jakby uśmiechnął się do nas z zaświatów. Nie planowaliśmy, że damy więcej koncertów i dokonamy nagrań, ale po kilku spotkaniach ludzie zaczęli pytać, czy to, co robimy, nagramy. I tak powstała myśl, że warto to zarejestrować" - mówił Patryk Piłasiewicz na krótko przed rejestracją albumu.
PIOTR SCHMIDT Quartet
Tribute to Stańko & Komeda
21 listopada 2021 g.19.oo CK Zamek – Poznań
Piotr Schmidt jest artystą niezwykłym i najciekawszym trębaczem młodego pokolenia. Jego flagowy album „Tribute to Tomasz Stańko” lokuje go w gronie najważniejszych pretendentów spuścizny legendarnego trębacza. Ale także otworzył drogę do „złotej kolekcji” polskiego jazzu i prestiżowych estrad. Młody trębacz doskonale realizuje swoje projekty w ramach autorskiego kwartetu, duetu (z pianistą Wojciechem Niedzielą), energetycznej Electric Group oraz w gronie najwybitniejszych, polskich muzyków. Piotr Schmidt ma na swoim koncie kilkanaście autorskich płyt i od lat notowany jest w czołówce Jazz Top magazynu Jazz Forum jako „najlepszy trębacz jazzowy roku“. Wraz z autorskim kwartetem (z muzykami zespołu Tomasza Stańko: basistą Tomaszem Garbowskim i perkusistą Krzysztofem Gradziukiem oraz pianistą Wojciechem Niedzielą) stworzył subtelnie piękne odniesienie do muzyki wybitnego, zmarłego trębacza posiłkując się nostalgią i drapieżnością „stylistyki Stańki”.
„To klimat niezwykle barwny, brzmieniem bawiący się klasyczną estetyką ECM sound, poetyką jazzu Tomasza Stańko" – rekomenduje album Dionizy Piątkowski - "ale i znakomitym wyczuciem i dystansem młodego trębacza i jego zespołu dla trębacza-mentora i legendy jazzu. Jest przy tym Piotr Schmidt instrumentalistą, który nie ściga się karkołomnymi pomysłami, ale buduje swój jazzowy świat dźwiękami, które same układają się w arcyciekawy, artystycznie i kreatywny patos: bo z jednej strony liryka i subtelność tematów, z drugiej drapieżność i emocja improwizacji. Jest w tej muzyce jakiś niewiarygodny „powiew jazzu”, blask muzyki Stańki, ale nie jest to li tylko owe „tribute”, lecz wyrafinowana estetyka piękna nowoczesnego jazzu“. Słychać to nie tylko w kompozycjach całego zespołu ale najpełniej w klasycznym ujęciu słynnej kołysanki Krzysztofa Komedy z „Rosemary’s Baby”. Tworzy to z projektu Piotra Schmidta określony spójny organizm, który ze lekkością porusza się w pięknej, jazzowej strukturze. I czyni to nie tylko interpretując standardy Krzysztofa Komedy („Ballad from Knife in the Water” i „Ballad For Bert”), ale przede wszystkim w ciekawych i utrzymanych w ryzach elokwentnego jazzu autorskich kompozycjach trębacza. To ciekawe, utrzymane głównie w balladowym i subtelnym porządku, kompozycje przyporządkowane określonej konwencji, którą z mistrzowskim zaangażowaniem wykonują wytrawni instrumentaliści. To także jeden z ważniejszych projektów polskiego jazzu i nagrania, którymi z pewnością zachwycony byłby także Tomasz Stańko i Krzysztof Komeda.
„To klimat niezwykle barwny, brzmieniem bawiący się klasyczną estetyką ECM sound, poetyką jazzu Tomasza Stańko" – rekomenduje album Dionizy Piątkowski - "ale i znakomitym wyczuciem i dystansem młodego trębacza i jego zespołu dla trębacza-mentora i legendy jazzu. Jest przy tym Piotr Schmidt instrumentalistą, który nie ściga się karkołomnymi pomysłami, ale buduje swój jazzowy świat dźwiękami, które same układają się w arcyciekawy, artystycznie i kreatywny patos: bo z jednej strony liryka i subtelność tematów, z drugiej drapieżność i emocja improwizacji. Jest w tej muzyce jakiś niewiarygodny „powiew jazzu”, blask muzyki Stańki, ale nie jest to li tylko owe „tribute”, lecz wyrafinowana estetyka piękna nowoczesnego jazzu“. Słychać to nie tylko w kompozycjach całego zespołu ale najpełniej w klasycznym ujęciu słynnej kołysanki Krzysztofa Komedy z „Rosemary’s Baby”. Tworzy to z projektu Piotra Schmidta określony spójny organizm, który ze lekkością porusza się w pięknej, jazzowej strukturze. I czyni to nie tylko interpretując standardy Krzysztofa Komedy („Ballad from Knife in the Water” i „Ballad For Bert”), ale przede wszystkim w ciekawych i utrzymanych w ryzach elokwentnego jazzu autorskich kompozycjach trębacza. To ciekawe, utrzymane głównie w balladowym i subtelnym porządku, kompozycje przyporządkowane określonej konwencji, którą z mistrzowskim zaangażowaniem wykonują wytrawni instrumentaliści. To także jeden z ważniejszych projektów polskiego jazzu i nagrania, którymi z pewnością zachwycony byłby także Tomasz Stańko i Krzysztof Komeda.