PŁYTY A-Z  :                                                    
│  B  │ C │ D │ E │ F │ G │ H │  J  K │ L│ M│ N │ O P │ Q │ R │  T  │  U  │   │ W  Y Z

2020/07/10

PREMIERA: Kasia Osterczy Trio "Travel Elegy"




Absolwentka Wydziału Jazzu ZPSM im. F. Chopina w Warszawie oraz studentka wokalistyki jazzowej w Akademii Muzycznej im. K. Szymanowskiego w Katowicach Kasia Osterczy, to utalentowana młoda wokalistka i kompozytorka, która postanowiła zmierzyć się z poezją Wisławy Szymborskiej w formule muzyki jazzowej.
Jak wiedzą wszyscy miłośnicy jazzu nie jest to pierwsze muzyczne przedsięwzięcie oparte na tekstach Polskiej Noblistki. Tym razem jednak poezja Szymborskiej przedstawiona została w przekładzie na język angielski (amerykańskiej tłumaczki Clare Cavanagh i słynącego z doskonałych przekładów Szekspira, Stanisława Barańczaka), a muzyka skomponowana została przez wykonującą utwory wokalistkę i przygotowana na nietypowe kameralne instrumentarium: saksofon lub klarnet + gitara.
Do nagrania albumu zatytułowanego "Travel Elegy" Kasia Osterczy zaprosiła dwójkę znakomitych poznańskich muzyków wywodzących się z formacji Weezdob Collective i Poznań Jazz Philharmonic Orchestra: gitarzystę Piotra Scholza oraz saksofonistę i klarnecistę Kubę Marciniaka, a projekt powstał przy wsparciu Fundacji Wisławy Szymborskiej oraz Instytutu Muzyki i Tańca w ramach programu "Jazzowy debiut fonograficzny".
Album ukazał się 10 lipca nakładem wytwórni Audio Cave.
Robert Ratajczak   

_________________________________________



Kasia Osterczy Trio: Travel Elegy
CD 2020, Audio Cave ACD-009-2020

program:
1. Breathe In
2. Maybe All This
3. Travel Elegy
4. Atlantis
5. The Terrorist, He's Watching
6. Snapshot of a Crowd
7. Could Have
8. Breathe Out

personel:
Kasia Osterczy – wokal
Kuba Marciniak – saksofon, klarnet
Piotr Scholz - gitara
_________________________________________


tekst prasowy:
Kasia Osterczy to wokalistka i kompozytorka – absolwentka Wydziału Jazzu ZPSM im. F.Chopina w Warszawie, stypendystka i laureatka wielu konkursów, aktualnie studentka wokalistyki jazzowej w Akademii Muzycznej im. K.Szymanowskiego w Katowicach. Jej pierwszy autorski projekt (kwartet z Emilią Gołos, Michałem Aftyką i Kacprem Majewskim) inspirowany był właśnie pieśniami Szymanowskiego. Na skutek poszukiwań nowego brzmienia powstało trio z gitarzystą Piotrem Scholzem i saksofonistą Kubą Marciniakiem, którzy znani są choćby z Weezdob Collective.
Na "Travel Elegy" Kasia Osterczy nie tylko mierzy się z wymagającą poezją Wisławy Szymborskiej, ale także odpowiada za wszystkie kompozycje.
"Poezja zajmuje u mnie szczególne miejsce, ponieważ często łączy w sobie wszystkie najbardziej inspirujące mnie elementy, a więc sztukę, przyrodę oraz człowieka. W czasach kiedy pochłaniałam tomiki Poświatowskiej, Staffa czy Tuwima marzyłam, aby kiedyś stworzyć własną muzykę do tych wierszy i poprzez nią przekazać emocje jakie towarzyszyły mi podczas ich lektury. Kiedy dostałam w prezencie tomik  Szymborskiej z tłumaczeniami na język angielski autorstwa uwielbianego przeze mnie Stanisława Barańczaka oraz Clare Cavanagh postanowiłam pójść za tym pomysłem" – wyjaśnia.
Klarowna wizja całości, dbałość o detale oraz imponująca świadomość artystyczna Kasi Osterczy pozwoliły na stworzenie bardzo dojrzałej i spójnej płyty. 
"Co prawda nie miałam klucza według którego wybierałam teksty, ale naturalnie padało na wiersze, które najbardziej pobudzają moją wyobraźnię i poruszają mnie emocjonalnie. Zazwyczaj zaraz za tym przychodziły pomysły na melodie, tempo czy ogólną formę i charakter utworu" – kontynuuje.
"Travel Elegy" jest płytą o delikatnym i intymnym charakterze, ale w kompozycjach Osterczy nie brak odpowiedniej dozy dramatyzmu i napięcia, dzięki którym muzyka zdecydowanie nie jest tylko tłem do wierszy Wisławy Szymborskiej.
"Teksty prowokowały mnie do sięgania do konkretnych współbrzmień i harmonii. Każdy utwór jest podzielony na co najmniej dwie części. Kiedy czułam, że dana strofa ma już inny charakter, rytm albo jest szczególnie ważna – starałam się podążać za tymi subiektywnymi odczuciami i zgodnie z nimi tworzyć muzykę. Bardzo możliwe, że emocje, które chciałam odzwierciedlić w moich kompozycjach nie pokrywają się z tymi, które towarzyszyły poetce podczas pisania, ale to właśnie te różnice są dla mnie najbardziej interesujące" – podsumowuje artystka.